Główna › Fora dyskusyjne PGUS › O stronie internetowej grupy › serializacja w farmacji › Odpowiedz na: serializacja w farmacji
Temat na pewno nie jest trywialny – wymaga bardzo dużych inwestycji od farmacji zarówno w park maszynowy jak i systemy.
Natomiast zasadniczą kwestią są warunki brzegowe. Adam napisał, że dzienne zużycie numerów idzie w setki tysięcy. Czy zawsze? Pomińmy kwestię koncernów, ale na naszym rynku jest kilka firm małych, w których serializacji podlegać będą 3-5 produktów (a może 1?), a które mają SAPa.
Taka firma z 1-3 produktami też musi zakupić drukarkę do kodów, natomiast część procesu pakowania będzie ręczna i agregacja kodów w kartonie zbiorczym (czy aby konieczna?) też będzie manualna, robiona przez operatora czytnikiem kodów.
Firma miesięcznie przerobi jakieś 50 tyś numerów (4-5 serii wyrobu).
Firma produkcyjna raportuje wykorzystane kody do HUBa europejskiego (nie krajowego, chyba że coś się zmieni. Krajowy jest dla hurtowni i aptek)
No i tu wchodzi SAP – który takie rozwiązanie ma łącznie z raportowaniem do europejskiego HUBa, i może być zainstalowane jako add-on
System SAP niestety musi spełniać wymagania wersji – co może być problemem dla farmacji, gdyż wymagane są minimum pakiety: SAP_BASIS 731 SAPKB73102 i SAP_APPL 604 SAPKH60406
Kolejnym pytaniem, które zasygnalizowałam powyżej jest agregacja. Agregacja to zbieranie numerów w powiązaniu z kartonem zbiorczym i paletą logistyczną. Natomiast zgodnie rozporządzeniem UE (2016/161), to po stronie hurtownika jest weryfikacja numerów i jeżeli producent dostarczy mu dane zagregowane, to może skorzystać, ale jeżeli nie – to musi zeskanować pudełko po pudełku. Natomiast z tego co zauważyłam, każdy planując serializację planuje też agregację. W SAP jest to więc wdrożenie HU (dobrze mówię ?) i etykiet logistycznych.
Tak więc robi nam się wdrożenie polegające na:
1. dostosowaniu wersji SAP
2. wdrożeniu HU, numerów seryjnych i etykiet logistycznych
3. wdrożenie SAP Advanced Track and Trace
Alternatywnie:
Zakup systemu trzeciego od dostawcy (zwykle oferowanego z drukarką kodów), i otwartą kwestią pozostaje sposób i zakres współpracy z SAP – może być wtedy znikomy podlejący na zaimportowaniu listy adresowej odbiorców i ręcznej obsłudze dodatkowego systemu w magazynie, podczas wydania produktów objętych serializacją lub większy łączący zagregowane krtony zbiorcze z logistyka SAP (pewnie też wymaga HU ?).
I tu wchodzi CENA 🙂
P.S Za serializację zapłacimy wszyscy. Paradoksem jest, że cena objętych nią produktów pewnie nie wzrośnie – są to produkty refundowane i tutaj rząd wymusi brak wzrostu ceny. Natomiast wzrosną ceny produktów z rynku OTC, bo jakoś na to rozwiązanie trzeba będzie zarobić… A jaki jest procent fałszowanych polskich leków ?