W pierwszej części artykułu przedstawiono w jaki sposób wykorzystać obserwację codziennych procesów w firmie, do samodzielnej nauki systemu SAP. Obserwacje te ułatwią zrozumienie systemu, oraz zastosowanie praktycznych wskazówek opisanych w tej części wpisu. Sam zauważysz, że nauka oraz poznawanie najlepszych praktyk właśnie tą metodą, są skuteczniejsze niż wielogodzinne szkolenia, ponieważ jako pracownik firmy i tak jesteś zawsze naocznym świadkiem systemowej obsługi procesów biznesowych.
Masz już dostęp do serwera testowego? Więc, nie ma co czekać – zacznij świadomie praktykować SAP. Pamiętaj aby eksplorując system zwracać uwagę na nagłówki dokumentów, kto stworzył, kto jest przyjmującym, kto jest wysyłającym , czy to automatyczne dokumenty czy stworzone przez człowieka.
Czytanie nagłówków pozwoli Ci zapoznać się terminologią SAP, a znając terminologię będzie Ci łatwiej znaleźć jakieś informacje w sieci. Wtedy zrozumiesz, że w rzeczywistości nie księgujesz dostaw, tylko tworzysz zlecenia przeniesienia na umieszczenie materiałów w magazynie, albo nie doksięgowałeś materiał, tylko utworzyłeś dokument materiałowy przez użycie jakiegoś rodzaj ruchu. Pomocne tutaj może okazać się czytanie tytułów nagłówków. Dla przykładu zerknij na poniższy nagłówek dokumentu wyświetlonego w transakcji MB51.
Szukaj zawsze dokumentów referencyjnych, pamiętaj, że wszystko ma swoją przyczynę. Referencją do ruchu wejścia materiału, może być zamówienie. Jeśli posiadasz moduł WM to w referencji do zamówienia tworzy się dokumenty dostawy przychodzącej, do której z kolei tworzy się zlecenia przeniesienia (umieszczenia materiałów na magazynie). Jeśli posiadasz WM, to zauważysz, że każdy dokument materiałowy tworzy zapotrzebowanie przeniesienia, które jest referencją do zleceń przeniesienia. Zauważysz, że każdy ruch materiałowy, musi znaleźć swoje odzwierciedlenie w ruchu WM. Nauczysz się je rozpoznawać. Dlatego obserwuj wszystkie ruchy i dokumenty materiałowe. Jeśli korzystasz ze standardowych transakcji, pamiętaj, że zawsze możesz sobie dopasować ich układ w sposób ułatwiający obserwacje, oraz dający odpowiedzi na stawiane pytania: kto utworzył ruch, kiedy? Kto go potwierdził, o jakiej godzinie? Czy to był ruch utworzony przez człowieka, a może automatycznie przez system? Aby uzyskać takie informacje wystarczy nieco zmienić układ, a możesz zrobić to poprzez wciśnięcie przycisku: . Poniżej znajdziesz przykład zmienionego układu:
Po każdym ruchu, sprawdzaj stany zapasów, dokumenty materiałowe (przed i po potwierdzeniu). Korzystaj ze standardowych transakcji do wyświetlania tego typu informacji: MB51, MMBE, LT22, LS24 itd. Jeśli napotkasz problem, który rozwiąże za Ciebie dział supportu, za każdym razem pytaj co było przyczyną problemu. Jeśli nie uzyskasz odpowiedzi, a masz dostęp do transakcji SA38 to zawsze możesz ją wykorzystać w celu wyświetlenia zmian dokonanych przez pracownika supportu (więcej o tym w artykule Dominika Tylczyńskiego: Wyświetlanie zmian…)
Zanim jednak poprosisz o pomoc, pamiętaj o tym aby korzystać z pomocy dostępnej z aplikacji SAP. System zawsze informuje użytkownika o błędzie odpowiednim komunikatem, a wyświetlenie go może naprowadzić Cię na rozwiązanie. Poniżej przykład rozwiązania problemu wyświetlony poprzez dwukrotnie kliknięcie w komunikat błędu.
Dodatkowo bardzo dużo materiałów znajdziesz w sieci (np. SAP help portal). Zauważysz jednak, że większość materiałów w sieci jest dostępne w języku niemieckim lub angielskim. Nie znasz języka? To też nie jest przeszkoda. Postanów, że od dziś będziesz logował do SAP tylko w języku obcym. Nim się zorientujesz, już będziesz miał przyswojone nazwy w języku obcym, a to ułatwi Ci szukanie odpowiedzi w internecie. Bardziej zrozumiesz system, i zwrócisz uwagę, że polskie tłumaczenie SAP nie zawsze jest poprawne. Zrozumiesz tłumaczenie skrótów, które w języku polskim nie są w ogóle tłumaczone. Zerknij na poniższy rysunek:
Ostatnia wskazówka, tyczy się tylko i wyłącznie Twojego podejścia do całej nauki. Po prostu drąż, drąż, pytaj i szukaj. Pamiętaj, że duży odsetek ludzi uczy się tylko tego, co się od nich wymaga. Uczą się klikania, bez rozumienia tego co robią. Zawsze zadawaj sobie pytanie, jak to zostało zrobione. Nawet jeśli w Twoim systemie pewne procesy odbywają się automatycznie, to ktoś je zaprojektował, skonfigurował i ktoś się nimi opiekuje. Pomagaj innym i interesuj się, bądź wszędzie gdzie pojawiają się rozmowy o SAP. Po pewnym czasie zauważysz, że ludzie zaczną się zwracać do Ciebie z problemami, żeby zaoszczędzić swój czas lub z czystego lenistwa. To prawda, że poświęcisz swój czas, ale to nie będzie czas stracony, bo każdy problem czegoś Ciebie nauczy. W końcu ludzie zaczną Cię postrzegać jako eksperta. Pracując w systemie (w obcym języku), nauczysz się szukać materiałów pomocniczych w sieci. Mało tego, nauczysz się mówić o SAP i wiele rzeczy zrozumiesz, dzięki czemu będziesz mógł oglądać video-tutoriale publikowane m.in. na youtube. Apeluję jednak, a zachowanie szczypty umiaru i dystansu do nauki zanim wciągniesz się na dobre, bo nim się obejrzysz to stwierdzisz, że badanie SAP jest jak choroba a w pracy nikt już Ciebie nie rozumie 🙂 W najgorszym przypadku, możesz w kawiarni użyć zwrotu: I want to create a purchase order. Could you perform and confirm the transfer order of coffee for me, please? 🙂 (spokojnie, spokojnie, to nie jest przykład z życia wzięty). Wracając do meritum, i już tak na poważnie: po opanowaniu podstaw, zależności i powiązań pomiędzy procesami w SAP, będziesz mógł myśleć o płatnych kursach tylko i wyłącznie w celu usystematyzowania posiadanej wiedzy. Będziesz wiedział o co pytać, a wtedy każde szkolenie przyniesie Ci oczekiwaną wartość dodaną. No chyba, że wolisz poczekać na kolejną część wpisu traktującą o podstawowych elementach struktury organizacyjnej modułu MM – jeśli tak to zapraszam i życzę miłej nauki!!
EDIT: wszystkich chętnych nauki systemu SAP zapraszam do dosyć długiego wideo-tutoriala na temat podstaw funkcjonowania SAP ERP, który w całości jest po polsku.
Super,bardzo trafne spostrzeżenia dotyczące praktyki i używania na co dzień.
Pozdrawiam Jarek
jestem pod wrażeniem stylu przekazywania wiedzy. Szacunek:)
Dziękuje bardzo Krzysztofie, cieszę się że komuś się podoba mój luźny styl (laika). Jego celem jest zachęcenie do traktowania SAP jak przyjaciela, do którego można podejść z luzem, może nawet jak do dobrej gry strategicznej a nie ze strachem przed nieznanym 😉
Dziękuje Jarek i zachęcam do czytania kolejnych części 😉